Pacjent doktora Tomasza Smołki to 13-letni York, u którego, oprócz obfitego kamienia nazębnego i zapalenia przyzębia, zdiagnozowano torbiel zębopochodną.
Na radiogramie widoczny jest ząb 406 z złamanym korzeniem oraz torbielą.
Torbiele zębopochodne to cienkościenne przestrzenie wypełnione płynem, które najczęściej powstają wokół niewyrośniętych lub zatrzymanych zębów, ale mogą również być wynikiem procesów zapalnych, związanych na przykład z urazem zęba. Klasyfikowane są w zależności od pochodzenia i etiologii. Nieleczone torbiele mogą prowadzić do obrzęku tkanek, resorpcji kości, a w cięższych przypadkach do patologicznych złamań lub zezłośliwienia zmiany.
W diagnostyce wykorzystuje się radiografię lub stożkową tomografię komputerową (CBCT), co pozwala na lokalizację zatrzymanego zęba lub złamanego korzenia oraz ocenę skali zmian.